Metoda robi coś czego nie powinna? Zmienna przybiera nagle wartość, której się po niej nie spodziewałaś? Niespodziewany NullPointerException? Chcesz z kimś o tym pogadać, ale wszyscy obok wyglądają na zajętych albo co gorsza – nie masz nikogo obok, komu nie trzeba wyjaśniać czym jest pętla?
Na szczęście możesz mieć kogoś obok, kto tylko czeka żeby Cię wysłuchać i swoją milczącą obecnością doprowadzić do znalezienia błędu.
Metoda debugowania za pomocą gumowej kaczuszki, bądź też bardziej po polsku: odpluskwianie z kaczuchą, to stary sposób wykorzystywania mówienia na głos w celu znalezienia błędów. Siadasz razem z kaczuszką opowiadasz jej pokrótce o czym jest kod, który napisałaś i linijka po linijce przechodzicie przez metodę. Mówisz do niej o każdej zmiennej, którą zaincjowałaś, o każdej zmianie jej wartości i każdym przypisaniu, i nagle doznajesz olśnienia. Sprawdzone 😉
Poza tym, że pomaga znaleźć błędy to jeszcze potrafi sprawić, że możesz wpaść na pomysł jak coś uprościć. Same plusy.
A jeśli akurat nie pomoże? no cóż zawsze można rzucić o ścianę, tłumienie emocji jest niezdrowe 🙂
Kaczuskę mam, ale wolę kota ziemniaka lub Octocata – oni wiedzą więcej. Pozdrawiam